Reprezentacja Polski już w sobotę (19 czerwca) zmierzy się na Estadio de La Cartuja z Hiszpanią. Pojedynek ten odbędzie się w Sevilli, gdzie ostatnio pada deszcz. Czy warunki te mogą pomóc biało-czerwonym w osiągnięciu dobrego rezultatu?
Pogoda w Sewilli sprzyja grze w piłkę nożną
Euro 2020 odbywa się w 11 miastach. Jednym z nich pierwotnie było Bilbao, któremu finalnie odebrano organizację turnieju. UEFA chciała wpuścić na trybuny jak najwięcej kibiców, a w kraju Basków odnotowywano sporą liczbę zakażeń koronawirusem. Status gospodarza od Bilbao przejęła Sevilla. Co to decyzja oznacza dla Polaków?
Zmiana miejsca organizacji meczu nie była najlepszą informacją dla biało-czerwonych. PZPN miał już bowiem ustaloną logistykę. Ważniejszym aspektem jest jednak pogoda. Sewilla ma bardzo wymagający, gorący klimat. W Bilbao byłoby znacznie chłodniej, ale narzekanie nic nie zmieni. Trzeba przystosować się do warunków, a te będą prawdopodobnie bardziej komfortowe, niż mogło się wydawać.
Pierwotnie na Estadio de La Cartuja w dniu meczu (19 czerwca, 21:00) prognozowano ponad 30 stopni Celsjusza. Sevilla nie przypomina jednak ostatnio miasta, które znamy. W Andaluzji jest chłodniej niż zazwyczaj i tak ma być także podczas sobotniej potyczki Polska kontra Hiszpania.
W razie ewentualnego Polacy nie będą mogli raczej zrzucić ewentualnego niepowodzenia na warunki atmosferyczne. O 21:00 w Sevilli ma być jutro (19 czerwca) 20 stopni Celsjusza i przejściowe zachmurzenie. Warunki do gry będą zatem komfortowe. Zwłaszcza, że na Estadio de La Cartuja trwają prace z murawą boiska, aby te było lepsze niż w niedawnym starciu Hiszpanii ze Szwecją.
Czytaj także: Hiszpania – Polska. Zapowiedź, typy, kursy | Euro 2020
18+ | Graj odpowiedzialnie! | Obowiązuje regulamin
Komentarze