Trener Pogoni nie wytrzymał ciśnienia? Zdecydowane słowa Magiery

Jacek Magiera po meczu z Pogonią Szczecin odniósł się do zachowania trenera Portowców Jensa Gustafssona. Szkoleniowiec Śląska w zdecydowanym tonie przyznał, że oczekuje szacunku.

Jacek Magiera
Obserwuj nas w
IMAGO / KRYSTYNA PACZKOWSKA/ NEWSPIX.PL Na zdjęciu: Jacek Magiera
  • Pogoń zaliczyła trzecią porażkę z rzędu w lidze
  • Ślask wygrał tzreci kolejny mecz i pnie się w górę tabeli
  • Doszło do spięcia trenerów podczas meczu?

Magiera oczekuje szacunku od Gustafssona

W środę Pogoń Szczecin podejmowała Śląsk Wrocław w zaległym meczu 3. kolejki PKO Ekstraklasy. Pojedynek przebiegał głównie pod dyktando Portowców, ale to Śląsk był bardziej skuteczny i wypunktował gospodarzy wygrywając 2:0. Pogoń przegrała tym samym trzeci mecz ligowy z rzędu, z kolei wrocławianie mają na swoim koncie trzy kolejne wygrane.

Sytuacja w Szczecinie nie należy do najlepszych. Zespół odpadł z eliminacji Ligi Konferencji i słabo spisuje się na krajowym podwórku. To w połączeniu z problemami kadrowymi powoduje, że atmosfera wokół klubu robi się coraz bardziej gęsta. Po środowym spotkaniu Jacek Magiera odniósł się do zachowania Jensa Gustafssona, który najwyraźniej nie wytrzymał ciśnienia tego starcia.

– Spodziewam się większego szacunku od trenera Pogoni, po tym co dziś mówił do mnie w trakcie meczu. Ja sobie nigdy na to nie pozwolę. Szacunek jest najważniejszy – mówił Jacek Magiera.

Zobacz również: Trzecia porażka Pogoni z rzędu. Śląsk wypunktował Portowców

Komentarze