- W drugim piątkowym spotkaniu Śląsk Wrocław zmierzy się na wyjeździe z Widzewem Łódź
- Na temat zbliżającej się potyczki i o rozstaniu z Dennisem Jastrzembskim wypowiedział się opiekun Wojskowych
- Hitowo zapowiadające się starcie zacznie się o godzinie 20:30
Jacek Magiera przed spotkaniem Widzew – Śląsk
Śląsk Wrocław powalczy o drugie z rzędu zwycięstwo na trudnym terenie, jakim jest arena Widzewa Łódź. Przed tym meczem opiekun WKS-u wypowiedział się między innymi na temat rozstania z Dennisem Jastrzembskim, czy samej rywalizacji, która czeka jego zespół.
– Sytuacja z Dennisem pokazuje, że jako sztab wykonujemy dobrą robotę. Dzięki nam chłopak robi kolejny krok w karierze zawodowej. Jesteśmy atrakcyjni dla klubów, skautów czy też agentów piłkarskich. Chcemy, żeby Śląsk się z tym kojarzył, że po dobrej rundzie czy sezonie, można się wybić za granicę i nabrać rozpędu w karierze zawodowej. Dla Dennisa to krok do przodu – mówił Jacek Magiera cytowany przez SlaskWroclaw.pl.
Szkoleniowiec wrocławian podzielił się też tym, czego spodziewa się w kontekście potyczki z Widzewem.
– Mecz z Widzewem będzie w angielskim stylu. Wielokrotnie byłem na meczach Widzewa, przez pół roku nawet jako piłkarz i zawsze kibice dawali z siebie 101 procent w dopingowaniu, co przekładało się na niesamowitą atmosferę piłkarskiego święta. Tak też to będzie jutro, szybka gra, box to box, gorący doping, pełny stadion. Nie będzie murowania bramki po żadnej ze stron. Nie możemy się doczekać – mówił Magiera.
Czytaj więcej: Śląsk Wrocław sprzedał pomocnika. Będzie grał w Niemczech
Komentarze