Czesław Michniewicz otwarcie przyznał, że Kamil Grosicki ciągle ma otwarte drzwi do reprezentacji. Piłkarz stara się wykorzystać tę szansę, co potwierdził już w pierwszym występie po przerwie zimowej. Skrzydłowy zdobył właśnie premierowego gola w 2022 r.
- Kamil Grosicki nie rezygnuje z powrotu do kadry Michniewicza
- Nowy selekcjoner przyznał, że 33-latek będzie uważnie obserwowany przez jego wysłanników
- Podczas meczu 20. kolejki, skrzydłowy zapewnił prowadzenie Pogoni w meczu z Piastem
Grosicki coraz bliżej reprezentacji
Kamil Grosicki nie był brany pod uwagę przy powołaniach do reprezentacji za kadencji Paulo Sousy. Dlatego doświadczony zawodnik, nie wyjechał na Euro i nie brał udziału w drugiej fazie eliminacji do mundialu w Katarze.
Wszystko może się jednak zmienić, gdy za sterami kadry jest Czesław Michniewicz. Nowy opiekun zaraz po swojej prezentacji otwarcie przyznał, że “Grosik” może czuć się obserwowany w najbliższych miesiącach. Takim zachowaniem 51-latek przywrócił zawodnika z “reprezentacyjnej emerytury”.
Skrzydłowy korzysta z okazji i już w pierwszym występie w 2022 r., wpakował piłkę do siatki. Grosicki otworzył wynik meczu Piast – Pogoń. Podczas 59. minuty gracz otrzymał świetne zagranie z boku boiska. Bez chwili zawahania oddał mocny strzał w kierunku lewego słupka, nie dając żadnych szans bramkarzowi.
Finalnie zwycięstwo padło łupem Portowców, którzy pokonali Piastunki 2:0. Kolejnego gola dla gości w samej końcówce zdobył Bichakhchyan. Dzięki wygranej, Pogoń utrzymała dobrą passę i na ten moment traci do liderującego Lecha tylko punkt.
Czytaj więcej: TOP transfery zimowego okienka transferowego: od Kulusevskiego do Vlahovicia
Komentarze