Dortmund – Freiburg: gol Hallera w dniu ważnego wydarzenia

Sebastien Haller
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Sebastien Haller

W 19. kolejce Bundesligi Borussia Dortmund wysoko ograła Freiburg 5:1. Dla gospodarzy to już czwarta kolejna ligowa wiktoria. Jednego z goli dla BVB zdobył Sebastien Haller, który z przytupem wraca do wielkiego futbolu po poważnych kłopotach zdrowotnych (Iworyjczyk zmagał się z nowotworem jądra). Warto dodać, że właśnie dzisiaj (4 lutego) obchodzimy zaś Światowy Dzień Walki z Rakiem.

  • Dortmundczycy od 17. minuty grali z przewagą jednego zawodnika
  • Dwie żółte kartki, a w konsekwencji czerwoną, zobaczył bowiem 20-latek Kiliann Sildillia
  • Gospodarze wykorzystali przewagę liczebną i ostatecznie triumfowali 5:1

Bardzo pewna wiktoria BVB

Gracze Borussii Dortmund liczyli na kolejne zwycięstwo. Tym razem na ich drodze stanęli zawodnicy Freiburga. Początek spotkania ułożył się po myśli graczy z Westfalii. Już w 17. minucie drugi żółty kartonik (kilkadziesiąt sekund po pierwszej karze) zobaczył Sildillia i goście musieli od tego momentu radzić sobie w dziesięciu.

Można było przypuszczać, że zawodnicy z Dortmundu niedługo udokumentują swoją przewagę. Tak też się stało. W 26. minucie Nico Schlotterbeck wykorzystał zamieszanie w polu karnym klubu z Fryburga i płaskim strzałem dał BVB prowadzenie 1:0.

Końcówka pierwszej połowy była jednak mocno zaskakująca. W doliczonym czasie gry do wyrównania doprowadził Lucas Hoeler, który skorzystał z niefrasobliwości w szeregach obronnych gospodarzy i celnie uderzył z kilku metrów.

Zawodnicy z Signal Iduna Park szybko jednak opanowali sytuację. Kilka minut po zmianie stron Karim Adeyemi sprytnym strzałem pokonał Marka Flekkena.

Niedługo później na listę strzelców wpisał się Haller, który skorzystał z dokładnego dośrodkowania autorstwa Raphaela Guerreiro. W 55. minucie mogło być już 4:1, lecz Marco Reus trafił tylko w poprzeczkę.

Gospodarze dopięli jednak swego. W 69. minucie z dystansu huknął Julian Brandt, piłka odbiła się jeszcze od słupka i wpadła do bramki gości. Wynik spotkania na 5:1 dla zawodników BVB ustalił zaś płaskim strzałem Giovanni Reyna.

W tym momencie gospodarze są na trzecim miejscu w tabeli (37 punktów). Z kolei goście zajmują szóstą lokatę (34 oczka).

Zobacz także: Tabela Bundesligi

Komentarze