Derby Manchesteru o zawodnika Bayernu

Serge Gnabry
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Serge Gnabry

Serge Gnabry zakomunikował władzom Bayernu Monachium, że nie przedłuży wygasającego za rok kontraktu. O niemieckiego skrzydłowego powalczą oba kluby z Manchesteru, które widzą w nim idealne wzmocnienie.

  • Serge Gnabry nie zamierza przedłużać kontraktu z Bayernem. Jeśli Niemcy chcą na nim coś zarobić, muszą sprzedać go tego lata
  • O skrzydłowego powalczą Manchester City i Manchester United. Mistrzowie Anglii chcą zastąpić nim Sterlinga
  • Portal Transfermarkt wycenia 26-latka na 65 milionów euro. Sytuacja kontraktowa może jednak zmusić Bawarczyków do zaakceptowania znacznie niższej oferty

Gnabry może wrócić do Premier League

Serge Gnabry zakomunikował już Bayernowi Monachium, że nie zamierza przedłużać wygasającej za rok umowy. Co za tym idzie, błyskotliwy skrzydłowy musi opuścić Bawarię tego lata, by klub zdołał na nim cokolwiek zarobić. Oznacza to, że jest w niemalże takiej samej sytuacji, jak Robert Lewandowski. Die Roten traktują jednak obu zawodników całkiem inaczej. Walczą, jak lew, by polski napastnik pozostał na Allianz Arenie w nadchodzącym sezonie, zaś nie zamierzają utrudniać odejścia Gnabry’emu.

26-latkiem interesują się oba kluby z Manchesteru. Mistrzowie Anglii widzą w nim idealnego następcę Raheema Sterlinga. Manchester City ceni fakt, iż Niemiec występował już w Premier League w barwach Arsenalu, a później udowodnił swój talent na największej scenie.

Manchester United, z kolei, uważa, iż skrzydłowy byłby idealną opcją jako element budowania całkiem nowego zespołu przez Erika ten Haga. Rywali zza miedzy łączy to, iż wierzą, że Bayern może sprzedać podopiecznego po okazyjnej cenie. Portal Transfermarkt wycenia go na 65 milionów euro. Wydaje się to ceną odpowiadającą wkładowi Niemca w grę swojego zespołu. Biorąc jednak pod uwagę sytuację kontraktową, kwota ta może okazać się zdecydowanie niższa.

Gnabry w minionym sezonie rozegrał 45 meczów we wszystkich rozgrywkach. Zanotował w nich 17 bramek i 10 asyst.

Czytaj więcej: Hitzfeld o sytuacji na linii Bayern – Lewandowski. “Mój pogląd się nie zmienił”.

Komentarze