Światowa prasa żegna Diego Maradonę

Diego Maradona
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Diego Maradona

W wieku 60. lat Diego Maradona zmarł na zawał serca. Były zawodnik m.in. Barcelony i Napoli był uznawany za jednego z najlepszych piłkarzy w historii. Światowa prasa żegna go z honorami.

Czytaj dalej…

Hiszpańska “Marca” przytacza 20 najsłynniejszych cytatów zmarłego. Artykuł jest zatytułowany „Diego Maradona, geniusz i postać: 20 historycznych cytatów”. W jednym z nich Maradona mówił o swoim przejściu do Napoli.

– Kiedy przyjechałem do Neapolu, miałem zero… byłem zadłużony. Ale zrobiłem tam wszystko. Moje lata we Włoszech były spektakularne. Tuż po wylądowaniu na lotnisku dowiedziałem się, że w poprzednim sezonie Neapol został uratowany przed spadkiem przez jeden punkt. Dlatego nikt nie uwierzył mi, kiedy powiedziałem, że zostaniemy mistrzami. Udało mi się to w sezonie 1986/1987. Impreza w San Paolo była niezapomniana! – mówił mistrz świata.

Francuski dziennik “L’Equipe” nazywa Maradonę “legendą futbolu” i “największym argentyńskim zawodnikiem wszechczasów”. W artykule skupia się na wygranych przez reprezentację Argentyny mistrzostwach świata w 1986 roku, poza tym opisuje status zmarłego w Neapolu, a także wspomina kontrowersje boiskowe, a także prywatne zmarłego. Choć Francuzi nazwali Maradonę najlepszym argentyńskim piłkarzem, podkreślają, że przewagą Lionela Messiego jest jego spokojne zachowanie w życiu codziennym – czyli coś, czym nigdy pochwalić nie mógł się zmarły Diego.

Piękne pożegnanie przygotowali legendzie Włosi, wśród których magia prowadzonego przez Maradonę Napoli jest wciąż żywa. Wielki tytuł widniejący na stronie głównej “Corriere dello Sport” głoszący “Diego Maradona, jednym głosem: największy ze wszystkich!” jest wprowadzeniem do spisu płynących zewsząd pożegnań. Legendę żegnają wszyscy, od aktualnych piłkarzy, jak Fabian Ruiz czy Ciro Immobile, po ministra sportu, Vicenzo Spadaforę.

– Śmierć Maradony to straszna wiadomość. Był kimś więcej niż piłkarskim geniuszem, absolutnym mistrzem. Reprezentował w niepowtarzalnym sezonie marzenia i nadziei swojego miasta. Neapol dziś płacze – napisał minister.

Anglicy żegnają Maradonę z honorami, ale nie zapominają mu słynnego incydentu z ćwierćfinałowego meczu na mundialu w 1986 roku.

– Legenda futbolu, Diego Maradona, umiera w wieku 60 lat. Argentyńska gwiazda, której “ręka Boga” zniszczyła marzenia Anglii o mistrzostwie świata w 1986 roku. Zmarł na atak serca zaledwie dwa tygodnie po zwolnieniu ze szpitala z powodu krwawienia mózgu – możemy przeczytać na głównej stronie “Daily Mail”.

Anglicy, podobnie do kolegów z innych krajów, podkreślają geniusz Maradony, z którym równać się mogła tylko jego skłonność do autodestrukcji.

– Znany ze swoich oszałamiających umiejętności gry, był tak samo znany ze swego dzikiego stylu życia poza boiskiem – kontynuuje “Daily Mail”.

Najpiękniejszy memoriał serwuje swemu krajanowi największa argentyńska gazeta, “Clarin”. To także ona jako pierwsza podała informację o śmierci legendy.
– Światowy szok: zmarł Diego Armando Maradona – tytułuje długi artykuł argentyński dziennik.

– Jak potwierdził “Clarin”, Maradona zdekompensował o godzinie 10 rano i zmarł kilka godzin po południu, po tym jak lekarze, którzy mu pomagali, bezskutecznie próbowali go ożywić. W ostatnich dniach rodzina i otoczenie zauważyły, że Maradona był bardzo niespokojny i zdenerwowany, stąd narodził się pomysł przeniesienia go na Kubę w celu rehabilitacji, gdzie spędził już kilka lat walcząc z uzależnieniem od kokainy – kontynuuje “Clarin”.

Po tak racjonalnym wstępie możemy przeczytać historię Maradony od chłopca, którego nikt nie nauczył zasad gry, ale i tak został w tę grę wepchnięty. Argentyńczycy wysoko cenili w zmarłym jego autentyczność.

– Jest chłopakiem Claudii, a jednocześnie mężczyzną oskarżonym o przemoc na tle płciowym. Jest uzależniony od ciągłej walki. To ten, który śpiewa tango i tańczy cumbię. Ten, który stoi przed FIFA lub każe papieżowi sprzedać złoto Watykanu – argentyńscy dziennikarze z sukcesem spróbowali w tych słowach objąć wielowarstwowość zmarłego mistrza świata.

Diego Maradona żył 60 lat. W trakcie kariery zdobył mistrzostwo świata, dwa mistrzostwa Włoch i jedno Argentyny, Puchar UEFA, a także kilka mniej znaczących pucharów. Uznany jest za jednego z najlepszych zawodników w historii.

Komentarze