Bez goli na Villa Park, grał Fabiański

Łukasz Fabiański
Obserwuj nas w
fot. Grzegorz Wajda Na zdjęciu: Łukasz Fabiański

Rezultatem 0:0 zakończył się mecz piątej kolejki angielskiej ekstraklasy, w którym Aston Villa grał z West Hamem United. Dla The Villains był to pierwszy kompromis w trakcie trwającej kampanii, z kolei Młoty podzieliły się punktami po raz drugi w sezonie.

Czytaj dalej…

Gospodarze do swojego spotkania podchodzili, chcąc wrócić na zwycięski szlak po porażce z Crystal Palace. Z kolei team z Londynu liczył na podtrzymanie passy zwycięstw, licząc wszystkie rozgrywki. Warto zaznaczyć, że u gości tradycyjnie od pierwszej minuty grał Łukasz Fabiański.

W pierwszej połowie spotkania goli co prawda nie było, ale stwierdzić, że mecz był nudny, nie można było. Już w 14. minucie okazję do zdobycia bramki dla Aston miał Wesley, ale chybił. Tymczasem w 21. minucie odpowiedział Sebastian Haller, ale po jego próbie głową też futbolówka nie trafiła do siatki.

W drugiej odsłonie meczu z powodu drugiej żółtej, a w konsekwencji czerwonej kartki plac gry musiał opuścić Arthur Masuaku. Mimo wszystko Deana Smitha nie wykorzystała gry w przewadze, więc rywalizacja zakończyło się bezbramkowym remisem.

Aston Villa – West Ham United 0:0

Komentarze