Marotta: Nasze stanowisko ws. Icardiego się nie zmieniło

Kibice Interu
Obserwuj nas w
fot. SPORT PICTURES Na zdjęciu: Kibice Interu

Przed dzisiejszym starciem Interu Mediolan z US Lecce ciekawej wypowiedzi udzielił dyrektor generalny klubu z Lombardii w osobie Beppe Marotty, dając czytelny sygnał, że Mauro Icardi nie wróci do kadry ekipy Antonio Conte. Sternik Nerazzurrich nie ukrywał swojej frustracji wywołanej komentarzami żony Argentyńczyka.

Czytaj dalej…

Icardi już na początku lata otrzymał komunikat, że nie znajduje się w planach Interu, co miało wpływ na to, że zawodnik nie znalazł się w kadrze mediolańskiej drużyny na tournee.

Tymczasem wczoraj Wanda Nara, która odpowiada za interesy Icardiego przekonywała w jednej z telewizji, że jej mąż w tym mercato nie zmieni klubu, chcąc zostać w Interze. Dzisiaj głos na ten temat zabrał przedstawiciel władz Nerazzurrich.

– Przyjęliśmy wypowiedź Wandy Nara ze szczyptą irytacji, biorąc pod uwagę czas i sposób jej wypowiedzi – mówił Marotta w rozmowie przed kamerą DAZN.

– Jednocześnie z czystym sumieniem mogę zaprzeczyć głosom, aby ktoś w klubie powiedział Icardiemu, aby ten został w Interze, a już na pewno nie był to prezydent klubu Steven Zhang – dodał działacz.

– Strategia Interu jest jasna i przekazaliśmy ją już w odpowiednim momencie. Na pewno nie ulegnie ona zmianie – skwitował Włoch.

Dodajmy, że argentyński napastnik ma kontrakt z Interem ważny do końca czerwca 2021 roku.


Komentarze