- Wisła Kraków nie dała szans Resovii Rzeszów w 12. kolejce Fortuna 1 Ligi
- Trafienia gospodarzom zapewnili m.in. Bartosz Jaroch oraz Angel Rodado
- Biała Gwiazda tym samym, przynajmniej na chwilę, awansowała na podium
Biała Gwiazda zgarnęła trzy punkty, ładne bramki przy Reymonta
Wisła Kraków w piątek wieczorem na Reymonta podejmowała Resovię Rzeszów w spotkaniu 12. kolejki Fortuna 1 Ligi. Gospodarze prowadzenie objęli już w 19. minucie – składną akcję Białej Gwiazdy mocnym uderzeniem wykończył Bartosz Jaroch.
Na drugie trafienie podopiecznych Radosława Sobolewskiego musieliśmy poczekać do drugiej połowy. W 55. minucie kapitalnym dośrodkowaniem popisał się Dawid Szot, którego podanie strzałem głową bezbłędnie wykończył supersnajper – Angel Rodado.
Hiszpan w 75. minucie mógł podwyższyć na 3:0, ale spudłował z rzutu karnego. To zemściło się kilka minut później, gdy kontaktową bramkę zdobył Kamil Mazek. Złudzeń Resovię Rzeszów w kolejnych minutach pozbawili jednak Szymon Sobczak oraz Miki.
Mecz ostatecznie zakończył się wynikiem 4:1 dla Wisły Kraków. Biała Gwiazda w tym momencie z 20 punktami na koncie zajmuje 3. miejsce w ligowej tabeli.
Wisła Kraków – Resovia Rzeszów 4:1 (1:0)
1:0 Bartosz Jaroch 19′
2:0 Angel Rodado 55′
2:1 Kamil Mazek 81′
3:1 Szymon Sobczak 85′
4:1 Miki 89′
- Sprawdź: tabela Fortuna 1 Ligi
Komentarze