Demolka w Krakowie. Wisła nie dała żadnych szans Chojniczance [WIDEO]

Wisła Kraków pewnie pokonała na własnym obiekcie Chojniczankę aż 3:0. Gole w tym meczu zdobywali Tachi, Miki Villar oraz James Igbekeme. Drużyna Radosława Sobolewskiego dzięki tej wygranej wskoczyła na drugą lokatę w ligowej tabeli.

Wisła Kraków
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Wisła Kraków
  • Wisła rozgromiła na własnym obiekcie Choniczankę aż 3:0
  • Gole w tym meczu zdobywali Tachi, Miki Villar oraz James Igbekeme
  • Drużyna Sobolewskiego dzięki tej wygranej wskoczyła na drugą lokatę w ligowej tabeli

Piękna gra drużyny Radosława Sobolewskiego. Wisła wygrywa z Chojniczanką aż 3:0

Spotkanie Wisły z Chojniczanką było bardzo ważne zarówno dla jednych jak i drugich. “Biała Gwiazda” walczy o powrót do Ekstraklasy, natomiast ekipa z Chojnic wciąż wierzy w cud, czyli utrzymanie. Obie drużyny podeszły do tego spotkania zmotywowane, ale już od pierwszego gwizdka widać było różnicę klas.

Pierwsza połowa zdecydowanie należała do piłkarzy Wisły Kraków. Gospodarze tego starcia tworzyli groźniejsze akcje pod bramką przeciwnika, choć rywale próbowali im się odgryzać. Piłkarze Radosława Sobolewskiego w 40. minucie w końcu skruszyli mur Chojniczanki. Bartosz Jaroch dośrodkował, a bramkarz Mateusz Kuchta wypiąstkował piłkę wprost pod nogi Tachiego, który bez najmniejszego trudu wpakował piłkę do bramki.

Wisła Kraków po przerwie ruszyła za ciosem. Już w 51. minucie spotkania prowadzenie podwyższył Miki Villar. Hiszpan wygrał pojedynek z Czesławem Raburskim i płaskim precyzyjnym uderzeniem z osiemnastu metrów zaskoczył Mateusza Kuchtę.

Teatr jednego aktora trwał przez resztę spotkania. W 75. minucie meczu wynik na 3:0 podwyższył James Igbekeme. Szymon Drewniak wybił piłkę na oślep przed pole karne, a tam znajdował się Nigeryjczyk, który przyjęciem ograł rywala i potężnym wolejem pokonał Mateusza Kuchtę.

Piłkarze Chojniczanki w tym meczu nie mieli nic do powiedzenia. Taki wynik jest i tak najmniejszym wymiarem kary. Wisła Kraków dzięki tej wygranej wskoczyła, być może na chwilę, na drugą pozycję w tabeli. Natomiast drużyna z Chojnic zajmuje obecnie ostatnią lokatę na zapleczu Ekstraklasy i wydaje się, że tylko cud może uratować ich pobyt w 1. lidze.

Komentarze