Zagłębie pożegnało się ze Stadionem Ludowym. “Przesiadka ze starego Trabanta do nowego Porsche”

Stadion Ludowy
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Stadion Ludowy

Zagłębie Sosnowiec jest klubem, który powstał w 1906 roku. Zanim jednak Polska na dobre o tej ekipie usłyszała, to mnóstwo wody w Brynicy upłynęło. Dopiero w 1955 roku Zagłębiacy zadebiutowali w najwyższej klasie rozgrywkowej. Gdy już to miało miejsce, to w kolejnym roku powstał Stadion Ludowy. W wieku 67 lat obiekt udaje się natomiast na zasłużoną emeryturę. Niewykluczone jednak, że będzie angażowany w zadania dorywcze.

  • Zagłębie Sosnowiec skończyło granie na wysłużonym Stadionie Ludowym
  • Ostatni mecz na kultowym obiekcie Zagłębiacy rozegrali przeciwko Odrze Opole
  • Okoliczności pożegnalnego spotkania z 67-letnim obiektem były smutne, bo w chłodny i deszczowy wieczór
  • Prezes klubu Arkadiusz Aleksander przekonuje, że przeprowadzka na nową arenę, jest jak przesiadka ze starego Trabanta do nowego Porsche

Koniec jednego to początek drugiego

Zagłębie Sosnowiec to bez wątpienia nie jest klub, jakich wiele w Polsce. W środowisku kojarzony między innymi z przyjaźni kibicowskiej z Legią Warszawa. Niestety w ostatnim czasie trybuny Stadionu Ludowego świeciły pustkami, co może zastanawiać. Wszak Zagłębiacy mają aspiracje do tego, aby być Dumą Zagłębia (regionu – przyp. red.). Jednocześnie nie tylko w Sosnowcu klub ma być numerem jeden, ale również w takich miejscowościach jak: Czeladź, czy Dąbrowa Górnicza. Fankluby kibicowskie w tych miastach już są, ale jest potencjał na to, aby mieć w tych miejscach jeszcze więcej fanów.

Budynek klubowy Stadionu Ludowego (fot. Łukasz Pawlik/Goal.pl)

Zagłębie w teorii nie powinno mieć takich problemów z kibicami, jak to ma miejsce na przykład w przypadku GKS-u Katowice, czy Piasta Gliwice, mając na myśli obecność widzów na trybunach. Pierwsi nie mogą czuć się królami swojego miasta, bo jednak w kilku dzielnicach stolicy aglomeracji śląskiej są bastiony fanów Ruchu Chorzów, co jest następstwem tego, że klub z Cichej powstał 44 lata wcześniej od GieKSy. Z kolei fani Piastunek rywalizują w swoim mieście z kibicami Górnika Zabrze. Zagłębie natomiast nie ma żadnego rywala z bogatszą historią w swoim rewirze. Mimo wszystko od lat nie udało się w Sosnowcu wypracować systemu, aby fani zabiegali o miejsce na blisko pięciotysięcznym obiekcie. Młyn zwykle był szczelnie wypełniony, ale większego wsparcia w innych sektorach nie miał.

Stadion Ludowy (fot. Łukasz Pawlik/Goal.pl)

Gablota skromnie wypełniona pucharami

Największymi historycznymi sukcesami sosnowiczan są cztery Puchary Polski i cztery wicemistrzostwa Polski, co pewnie też ma wpływ na sympatie kilku pokoleń kibiców. Najbardziej znanym zawodnikiem z przeszłością w Zagłębiu jest natomiast Jan Urban, który bronił ekipy z Sosnowca w latach 1981-1984. Rozegrał w tej drużynie ponad 100 meczów i zdobył 23 bramki. Dzisiaj jednak ten fakt nie jest w żaden sposób wykorzystywany. Można nawet odnieść wrażenie, że były reprezentant Polski nie jest odpowiednio doceniany.

Brak spektakularnych osiągnięć i zawodników, którzy mogli swoją charyzmą i świetną postawą na boisku, utożsamiać się z klubem z Kresowej, mógł mieć wpływ na małą frekwencję na spotkaniach Zagłębiaków w Ekstraklasie, czy 1 Lidze w ostatnich latach. Jest nadzieja, że impulsem do zmiany trendu będzie przeprowadzka na piękny ArcelorMittal Park w Zagłębiowskim Parku Sportowym.

Folklor po sosnowiecku

W sobotni wieczór 18 lutego 2023 roku miało natomiast miejsce pożegnanie sosnowickiej ekipy z kultowym Stadionem Ludowym. Okoliczności ostatniego spotkania Zagłębia na obiekcie, który ostatnio nazywany jest przez wielu kibiców polskiej piłki reliktem przeszłości, było bardzo smutne. Po pierwsze fatalna pogoda, bo zawodnikom i widzom na trybunach dokuczał porywisty wiatr, a także ulewny deszcz. Po drugie piłkarze rozczarowali swoją postawą w spotkaniu 20. kolejki Fortuna 1 Ligi, przegrywając ostatecznie z Odrą Opole (0:2).

W związku z powyższym sosnowiczanie, zamiast wykonać krok na zapleczu PKO Ekstraklasy w kierunku walki o miejsca barażowe, to zbliżyli się niebezpiecznie do strefy drużyn zagrożonych spadkiem. Kibice mieli zatem powody do tego, aby wykrzykiwać słowa: Ku… mać, Zagłębie grać”, czy “Walczyć, trenować, Zagłębie musi panować”.

Zagłębie Sosnowiec – Odra Opole (fot. Łukasz Pawlik/Goal.pl)

Krakowskie wątki na Ludowym

Stadion Ludowy nie tylko może być kojarzony z występami Zagłębia Sosnowiec. Obiekt mający najlepsze lata dawno za sobą przyjmował gościnnie krakowskie ekipy, co miało miejsce pod koniec pierwszej dekady XXI wieku. Cracovia i Wisła Kraków rozgrywały swoje mecze przy Kresowej, gdy budowane były ich dzisiejsze areny. Co prawda Stadion Ludowy miał w trakcie swojego żywota kilka retuszów. Solidna renowacja miała miejsce w 2007 roku. W każdym razie z nowoczesnymi stadionami ten obiekt nie może się już równać.

Zagłębie już od 25 lutego 2023 roku będzie gospodarzem na ArcelorMittal Park. W każdym razie obiekt przy Kresowej nadal będzie nadal służył sosnowiczanom. Zagłębie wraz ze swoją akademią piłkarską będzie korzystać ze Stadionu Ludowego. Godne uwagi jest to, że na nowym stadionie sosnowiczanie w najbliższym czasie nie będą mieć zbyt wielu okazji do odbywania treningów. W czasie okresu gwarancji, będą to najpewniej tylko sporadyczne sytuacje. Jednocześnie dziarski 67-latek z Kresowej wciąż będzie mógł być wykorzystywany.

Baza treningowa robi wrażenie

W kontekście Stadiony Ludowego nie sposób nie odnieść się do bazy treningowej Zagłębiaków, której kluby w Polsce mogą jej pozazdrościć. Zagłębie ma ten plus, że ma do dyspozycji młodzieży kilka boisk trawiastych, a jedno z nich jest nawet przykryte balonem, dzięki czemu nawet w trudnych warunkach atmosferycznych młodzi adepci futbolu mogą pracować nad poprawianiem swoich umiejętności. Zresztą obiekt służy również pierwszej drużynie Chłopców znad Brynicy.

Balon – boisko treningowe obok Stadion Ludowego (fot. Łukasz Pawlik/Goal.pl)

Jaka przyszłość czeka Stadion Ludowy oprócz treningów z udziałem piłkarzy sosnowieckiej ekipy? Trudno jednoznacznie stwierdzić. Był pomysł, aby na Stadionie Ludowym swoje spotkania rozgrywała kobieca drużyna Czarnych Sosnowiec, ale ostatnio temat ostygł. Gdyby obiekt miał służyć tylko do treningów, to zbędne mogłyby być trybuny i według różnych idei niewykluczone, że taka decyzja może mieć miejsce. Tym samym może być brany pod uwagę scenariusz związany z wielkim burzeniem. Jednocześnie wokół głównej płyty boiska mogłoby powstać tzw. trybuny modułowe, co zostało wykorzystane między innymi przy obiekcie Rakowa Częstochowa przy Limanowskiego.

Stadion w pobliżu rzeki

Stadion Ludowy pod względem infrastruktury może nie zachwyca. W każdym razie obiekt w Sosnowcu, który jeszcze przed zmianami administracyjnymi, leżał na terenie Szopienic, miał swój klimat. Położony jest w pobliżu rzeki Brynicy, co miało często wpływ na to, że na trybunach nawet w teoretycznie ciepłe dni, bywało po prostu zimno. W okolicy znajduje się natomiast Park Bioróżnorodności. Sama murawa jest natomiast oddalona w znacznej odległości od trybun. Te czynniki miały wpływ na to, że dla każdej drużyny przyjazd na Kresową był ciekawym doświadczeniem. Nowy rozdział historii Zagłębia, będzie natomiast pisany już w innym miejscu. A że życie nie znosi próżni, to jeden obiekt w okolicy Brynicy czasy świetności ma za sobą, a wkrótce otwarcie będzie miał Ogród Botaniczno-Zoologiczny Egzotarium. Ot, taka ciekawostka na koniec.

Rzeka Brynica w okolicy Stadionu Ludowego (fot. Łukasz Pawlik/Goal.pl)

Czytaj więcej: Dariusz Dudek dla Goal.pl: chciałbym, aby drużyna stała się Ferrari

Komentarze