GKS Tychy zasygnalizował walkę o strefę barażową

Piłkarze GKS-u Tychy
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Piłkarze GKS-u Tychy

GKS Tychy nie dał żadnych szans SKRZE Częstochowa w drugim niedzielnym meczu 13. kolejki Fortuna 1 Ligi. Podopieczni Dominika Nowaka wygrali różnicą pięciu goli.

  • GKS Tychy w niedzielne popołudnie zanotował piąte zwycięstwo w sezonie
  • Łupem bramkowym w śląskiej ekipi podzielili się Jan Biegański (dwa gole), Mateusz Czyżycki (dwa gole) i Patryk Mikita
  • Ekipa z Częstochowy poniosła siódmą porażkę w kampanii

GKS Tychy z efektowną wygraną

GKS Tychy przystępował do niedzielnej batalii, chcąc wrócić na ścieżkę zwycięstw po dwóch spotkaniach bez wygranej. Jednocześnie ekipa Dominika Nowaka miała zamiar zakończyć mecz bez straty gola. SKRA Częstochowa chciała natomiast przerwać serię bez zwycięstwa, trwająca od 10 września.

Na pierwszego gola kibice zgromadzeni na stadionie przy Edukacji czekali do ostatnich fragmentów pierwszej połowy. Wynik spotkania otworzył Jan Biegański, który w 44. minucie zdobył bramkę po uderzeniu głową. Tymczasem w doliczonym czasie ten sam zawodnik wyróżnił się strzałem z połowy boiska i na przerwę gospodarze schodzili z dwubramkową zaliczką.

Tuż po zmianie stron dublet skompletował natomiast Mateusz Czyżycki. Pierwszego gola strzelił po strzale z bliska, a bramkę na 4:0 zdobył po ładnej kombinacyjnej akcji.

Rezultat meczu został ustalony w 85. minucie, gdy do siatki trafił Patryk Mikita. 28-latek zaliczył zatem bardzo udane zawody, bo wcześniej zanotował dwie asysty. Tym samym GKS wygrał 5:0 i zadomowił się na siódmym miejscu w tabeli na zapleczu PKO Ekstraklasy.

Komentarze